środa, 22 września 2010
ANEGDOTA
Nowy budynek gimnazjum został oddany, pierwszy rok pracy w luksusowych warunkach, a mój- trzeci. Schodzę po lekcji, na jakiejs przerwie, z góry do pokoju nauczycielskiego; w ręku dziennik, podręcznik, odpowiadam uczniom "Dzień dobry", pewnie karzę podnosić im papierki i wrzucać do kosza, normalka ;-) wreszcie... zatrzymuję się przed pokojem nauczycielskim i ... pukam!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz